Radosław Wiśniewski
Dziennik
Wrzesień 2011
2011-09-02 11:55
To jest Jeż, wielki Jeż, stary Jeż, wypadły mu igły i została zamszowa skóra, nader wrażliwa na dotyk. Bo jeże są wrażliwe, jeże to męczennicy z pokora znoszący swój los. W języku leporydzkim jeż, wykłada się na „lendri” i to mniej więcej opowiada mi jeż. Jest tutaj od trzech dni, niewiele się rusza, w zasadzie bardziej przypomina chyba inne zwierzę a nie jeża, tylko pyszczek ma jeżowy. Pochylam się nad nim i widzę mokre plamy za głową. „Krew” myślę z przestrachem, jakby na jeżu mi jakoś szczególnie zależało. Dotykam, a jeż mówi „spokojnie to tylko ciepła woda”. I rzeczywiście, woda. Gdzieś spod jeża. Odwracam go na plecy, żeby nie leżał w tej wodzie, która mu wychodzi na skórze i widzę, że ten wielki jeż od spodu jest wypatroszony i upieczony. Jest rozpruta i pusta jama ciała a zamiast nóg ma tylko upieczone kikuty jakby był prosięciem. Ale przecież z drugiej strony żyje, bo jest tutaj od trzech dni. Trzeba go zabrać do kogoś kto go pozszywa i naprawi, no bo skoro z taką dziurą jest tutaj od trzech dni i potrafi mówić, to jak go się zaszyje i naprawi, odpiecze zapieczone łapy – będzie jeszcze lepszym jeżem.
Poeci dla Tybetu 2019
fot. Dalaj Lama


"Nikt z przydomkiem" (Toruń 2003), projekt okładki - Tomek Fronckiewicz
"Albedo" wydawnictwa "Zielona Sowa", Kraków 2006, projekt okładki - Tomek Fronckiewicz
"NeoNoe", wydawnictwo "Pogranicze", maj 2009
"Abdykacja - wiersze zaangażowane i nie", Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli, Jedlińsk 2013, proj. okładki Tomek Fronckiewicz
"Transmigracja", Wydawnictwo J, Wrocław 2019


Zakupić można to i owo:
http://wydawnictwoj.pl/uncategorized/wydawnictwo/ksiazki/jak-kupic-transmigracje/




Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie