Radosław Wiśniewski
Author's log
May 2006
2006-05-19 00:08
LUŹNY LITERACKI EKWIWALENT NAGRODY 2006.Stało się tak, że nagroda literackiego NIK-u ma się dobrze, nowe nominancje sie ukazały zaś co roku ogłaszana ankieta literatorium się chyba nie ukazała i chyba się już nie pokaże. Szkoda. Dlatego postanowiłem począwszy od roku 2006 przyznawać Luźny Literacki Ekwiwalent Nagrody w którym póki co: będę samozwańczymy selekcjonerem a goście bloga jurodiwego będą audiotele Podstawą serii ankiet jakie poddaję na blogu jurodiwy-pietruch jest moja odpowiedź na coroczną ankietę literatorium.pl, do tej ankiety dołożyłem kategorię "Ponury Literacki Dramat roku 2005" oraz "Silnie pozytywne wydarzenie roku 2005", trochę dla jaj a trochę dla rozjątrzenia. Zapraszam do głosowania. Głosować można do 6 czerwca, do północy kiedy dalsze głosy nie będą już naliczane. Wyniki ogłoszę, laureatów przeproszę. Nie mam jeszcze pomysłu jak wręczyć taki L.L.E.N. i jaką ma mieć postać. Tyle. Ready, steady - GO: HTTP://JURODIWY-PIETRUCH.BLOG.PL
2006-05-11 02:58
A co, siedzę i piszę tego "Prozelitę", chociaż dopiero trzy rozdziały są w miarę gotowe. Ale dawno, bardzo dawno takiej nocy nie było. W powietrzu jest pełno przeszłości i przypominam sobie datę tamtych urodzin. Data jak kapitulacja Modlina. Jak upadek Mokotowa i Żoliborza piec lat później. Jest ta budka telefoniczna, ulica Teligi, hurgot tramwajarstwa w zasadzie całą dobę, jesienne spacery wzdłuż drogi, w dół, w strone Wieliczki, do węzła ciepłowniczego i z powrotem. Może wreszcie wszystko się poskłada we fragmenty oznaczające całość. Wszystko czyli nic. Tak mówię ludziom, którzy przynoszą mi wiersze o wszystkim. Wieczorem, tak przed zmierzchem podlewałem świeżo sadzone zielska w ogrodzie. Odrywałem im metki, bo już nie są sklepowe, są moje. Tę łodygę z Teneryfy wyniosłem na schody, bo słońce zmasakrowało ją niemal do mięsa. Ta notatka wymaga uzupełnienia, rozbuduj ją, wikipedia wiki wiki. No pewnie mógłbym ja uzupełnić i wtedy może wszystko, czyli nic zasklepiłoby się, nabrałoby konturów jakiejś wyrazistej figury, powiedzmy trójkąta. Powiedzmy bermudzkiego. Spałbym spokojniej, myślał o masywie Ślęży, o stronach internetowych nadleśnictwa Sobótka. Tymczasem. Poszukam kluczy. Zamknę się.
Poeci dla Tybetu 2019
fot. Dalaj Lama


"Nikt z przydomkiem" (Toruń 2003), projekt okładki - Tomek Fronckiewicz
"Albedo" wydawnictwa "Zielona Sowa", Kraków 2006, projekt okładki - Tomek Fronckiewicz
"NeoNoe", wydawnictwo "Pogranicze", maj 2009
"Abdykacja - wiersze zaangażowane i nie", Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli, Jedlińsk 2013, proj. okładki Tomek Fronckiewicz
"Transmigracja", Wydawnictwo J, Wrocław 2019


Zakupić można to i owo:
http://wydawnictwoj.pl/uncategorized/wydawnictwo/ksiazki/jak-kupic-transmigracje/




Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie